Nie, poważnie, to jest ten zimno!
Kremy. Ostatnio noszę tonę kremów – fundament kremowy, rumieniec z kremem, śmietanki. więcej niż zwykle. Zasadniczo, dzięki tej chłodniejszej pogodzie i zgrzewarce, moja skóra była bardzo sucha. Dostaje bolesne, więc noszę więcej produktów z podstawą zmiękczoną.
I nawet nie robi tak naprawdę, tak naprawdę zimno, jak to robi na wschód! Nie mogę nawet myśleć o tym, jak niewygodna twoja skóra musi czasami zdobyć, jeśli mieszkasz gdzieś, że otrzymuje poniżej zero.
REKLAMA
Kremy zdecydowanie mi pomagają, a oni trwają dłużej na mojej skórze teraz niż oni latem. Heck, naprawdę gorące dni w lipcu, ledwo zrób to przednie drzwi, zanim już się pociłem (pot?) Daleko od wszelkich produktów śmietankowych, ale kiedy jest zimniejszy jak teraz, a moja skóra jest sucha niż zwykle, pragnie Produkty kremowe i utrzymuje je lepiej.
Hourglass Vanish Seamless Fine Foundation to jeden, który dużo miałem na sobie. Innym jest Kjær Weis Cream Foundation, co jest świetne. To jeden z tych, którzy nie wygląda na noszenie niczego, ale ma całkiem dobry zasięg (też lubię ich kremowe rumieniec).
Również, kremowy, Peachy Pearl Mac Cream Color Base w Hush był moim wyróżnieniem, jak późno.
REKLAMA
Bluza kotów i makijażu ??
42 USD
Kupuj teraz
Zauważam, że ostatnio nie używałem jak wielu produktów w proszku. To znaczy, nadal postawiam fundament kremowy z małym bitkiem proszku (Mac Mineralize Skinfinish jest ulubionym), ale będę tylko najmniejszą kwotą.
Kiedy moja skóra staje się naprawdę wdzięczna w zimie i używam zbyt dużej ilości proszku, cząstki osiedlają się w moich porach i świetnych liniach, a ja przysięgam … to mnie w wieku. Wyglądam na siebie. I jak dostaję do moich 40 lat – i tam jesteśmy tam! – Im mniej noszę, młodszy, który wyglądam.
REKLAMA
Jak o tobie? Jakie produkty do makijażu używasz więcej (lub mniej), że pogoda jest zimniejsza?
Twój przyjazny uzależniony od piękności,
Karen.